Nie chcecie przyjść
Człowiek w stanie naturalnym nie ma żadnej woli, aby przyjść po zbawienie do Chrystusa. Na tym polega wielki grzech ludzkości. I choć nie ma żadnego grzechu tak wielkiego, by krew Jezusa skutecznie z niego nie oczyszczała, to człowiek nie pragnie tej czystości. Zasadniczy problem polega bowiem na tym, że człowiek choć cieleśnie jest żywy, to duchowo jest martwy.