Ewangelia

Ewangelia św. Jana 8:12-20. Światłość świata

Autor: 
Maciej Maliszak

Nieszczęśliwi są ci, którzy wierzą, że istnieje jakaś inna światłość poza Chrystusem, którzy wierzą w ruch charyzmatyczny, liberalizm, rygoryzm, filozofię, ludzki rozum, albo ludzkie uczynki. Tylko PAN, tylko Jezus jest prawdziwą światłością, która przyszła na świat aby zbawić grzeszników. Poza Nim nie ma zbawienia!

Ewangelia św. Jana 8:1-11. Pułapka

Autor: 
Maciej Maliszak

Wrogowie Chrystusa przyprowadzili do Niego kobietę przyłapaną na cudzołóstwie. Winną grzechu postawili pośrodku, otoczoną przez siebie i swoich uczniów, przez naszego PANA i Jego uczniów, oraz tłum słuchający nauczania Chrystusa. Poprosili Chrystusa by powiedział, na jaką karę zasługuje ta kobieta. Jednak Święty Jan Apostoł wyraźnie mówi o motywacjach, jakie nimi kierowały: „A mówili to, wystawiając go na próbę, aby mogli go oskarżyć”. Mieli nadzieję, że uda im się wciągnąć naszego PANA w pułapkę i będą mogli oskarżyć Go przed Żydami lub Rzymianami.

Ewangelia św. Jana 20:11-18. Rozmowa z Marią Magdaleną

Zbór Reformowanych Baptystów w Zielonej Górze: Ewangelia św. Jana 20:11-18. Rozmowa z Marią Magdalen
Autor: 
Maciej Maliszak

Trudno znaleźć w całym Piśmie Świętym tak wzruszający dialog jak ten, opisany przez św. Jana Apostoła, między Zmartwychwstałym PANEM a Marią Magdaleną. Ten fragment Ewangelii musi poruszyć nawet najbardziej nieczułe i zimne serca. Zarówno Chrystus, jak i Maria Magdalena przepełnieni są miłością i troskliwością. Tak, jak Zbawiciel gotowy był do poświęcenia wszystkiego dla ratowania od wiecznego potępienia swój lud, tak i ta święta kobieta była gotowa wszystko poświęcić byle tylko uczcić swojego PANA.

Ewangelia św. Jana 7:40-53. Rozłam z powodu Jezusa

Autor: 
Maciej Maliszak

Pojawienie się Chrystusa spowodowało rozłam wśród Judejczyków, ponieważ Prawda zawsze powoduje spór i zamieszanie w sercach złych ludzi. Dlatego też w Księdze Proroka Jeremiasza czytamy: „Biada mi, moja matko, że urodziłaś mnie, mężczyznę kłótni i sporu na całej ziemi. Nie pożyczyłem im na lichwę ani oni na lichwę mnie nie pożyczali, a jednak każdy mi złorzeczy” (Jr 15:10). Dlatego też i Chrystus PAN mówi: „Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz” (Mt 10:34). Nic tak nie dzieli, jak Prawda.

Ewangelia św. Jana 7:37-39. Pragniesz? Przyjdź i pij!

Autor: 
Maciej Maliszak

Początkiem prawdziwego chrześcijaństwa jest odkrycie, że jesteśmy winnymi, bezwartościowymi, nędznymi grzesznikami. Dopóki nie dowiemy się, że jesteśmy zgubieni – nie jesteśmy na drodze zbawienia. Pierwszym krokiem do Nieba jest całkowite przekonanie o tym, że zasługujemy jedynie na piekło. Świadomość grzechu, która ostrzega człowieka i skłania do myślenia o jego tragicznym położeniu duchowym, jest dobrym znakiem. Jest to bowiem przejaw życia duchowego, gdyż: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni”.

Ewangelia św. Jana 7:25-36. Umyślna niewiara. Świadoma wiara

Autor: 
Maciej Maliszak

Umyślna niewiara to bolesna choroba duchowa, na którą powszechnie chorują ludzie. Zamykają bowiem swoje oczy, by nie widzieć oczywistych faktów dotyczących Boga i nie poznawać chrześcijańskich doktryn. A kiedy chcemy im pomóc w poznaniu, wówczas odpowiadają, że nie rozumieją a zatem nie mogą uwierzyć w nasze zwiastowanie. A jednak w większości wypadków prawda jest taka, że nie wierzą w to, w co nie chcą uwierzyć. Nie będą więc ani czytać, ani słuchać, ani szukać, ani pytać… gdyż nie chcą poznać prawdy.

Ewangelia św. Jana 7:14-24. Nauczanie w Świątyni

Autor: 
Maciej Maliszak

Świątynia bez nauczania jest budynkiem pozbawionym Boga. Społeczność ludzi bez doktryny biblijnej jest jedynie grupą ludzi. Łamanie chleba bez doktryny jest jedynie posiłkiem. Modlitwa bez doktryny staje się wypowiadaniem ludzkich słów ze względu na innych ludzi lub samego siebie. Chrystus – Słowo Boże – jest tam, gdzie doktryny (nauki Pisma Świętego) są wykładane i wdrażane w życie.

Ewangelia św. Jana 6:66-71. Do kogo pójdziemy?

Autor: 
Maciej Maliszak

Prawdziwa Boża Łaska trwa wiecznie. Dlatego od Boga i wiary w Niego nigdy nie odpadną ci, którzy otrzymali tę Łaskę! Niestety do zborów trafiają również ludzie, którzy nigdy nie doświadczyli owej zbawiającej Łaski, którzy posiadają jedynie łaskę podrobioną. To właśnie oni odstępują od Jezusa i Jego Słowa. Nie każdy bowiem, kto mówi, że Chrystus jest Jego PANEM, jest chrześcijaninem. Ludzie mogą mieć uczucia, pragnienia, przekonania, postanowienia, nadzieje, radości, mogą nawet smucić się z powodu religii, a jednocześnie mogą nigdy nie doświadczyć działającej Bożej Łaski.

Ewangelia św. Jana 6:60-65. Twarda mowa Chrystusa

Autor: 
Maciej Maliszak

Nie wszyscy, którzy przychodzą do kościoła są Kościołem! Nie wszyscy, którzy podziwiają znanych kaznodziei są chrześcijanami! Dla takich ludzi „twardą mową” jest nauczanie o Bożym wybraniu, usprawiedliwieniu i powołaniu do życia duchowego. Zbyt twardy do spożycia jest dla nich chleb łaski Bożej, gdyż pragną karmić się chlebem upieczonym z mąki swoich uczynków i decyzji. „Twardą mową”, której nie mogą przyjąć jest to, że „Wszyscyśmy żebracy, taka jest prawda”.

Ewangelia św. Jana 6:52-59. Karmić się Chrystusem

Autor: 
Maciej Maliszak

Niewiele fragmentów Pisma Świętego zostało tak boleśnie przekręconych jak ten. Żydzi nie są jedynymi ludźmi, którzy wypaczyli sens słów Chrystusa i chcą narzucić innym swoją interpretację. Fragmentowi temu przypisano bowiem znaczenie, którego nigdy nie miał. Stało się tak, gdyż upadły człowiek interpretując Biblię, ma nieszczęśliwą zdolność do tego, by zamieniać dobre jedzenie w truciznę. Pamiętajmy, że nauczanie zostawione dla korzyści człowieka duchowego, przyprowadza do upadku człowieka cielesnego.

Strony